fbpx

Ada Hegerberg, czyli jak zepsuć historyczny moment najlepszej piłkarce na świecie

Nie oglądałam gali wręczenia Złotej Piłki, ale mój poziom zażenowania po zobaczeniu odbierania nagrody dla najlepszej piłkarki roku przez Adę Hegerberg wzrósł do co najmniej 200 %. Twerk? Naprawdę? Co za wstyd!

Wiem, że piłka nożna kobiet nigdy nie dorówna popularności tej męskiej, ale ludzie złoci mamy XXI wiek i czas najwyższy pogodzić się z tym, że kobiety mają wybór i nie muszą stać całe życie w kuchni i pilnować dzieci, jeśli tego nie chcą.

Ada Hegerberg – wielokrotna mistrzyni Francji, dwukrotna mistrzyni Ligi Mistrzyń UEFA i pierwsza kobieta w historii, która zdobyła Złotą Piłkę przyznawaną przez magazyn “France Football”. Piękny moment wręczenie tego trofeum zepsuł jej prowadzący DJ Martin Solveig, który po przekazaniu nagrody zapytał, czy potrafi twerkować. Tak… twerkować. Miał to być niby śmieszny sposób celebracji zdobytego trofeum.

Zresztą zobaczcie sami:

Żeby było jeszcze ciekawiej wcześniej Adę pytano, co sądzi na temat seksizmu w piłce nożnej.

„Nigdy nie patrzyłam na siebie inaczej ze względu na to, że gram w piłkę nożną. Ciężko pracuje, żeby spełniać swoje marzenia, jak wiele kobiet z tej dyscypliny i tak powinniśmy do tego podchodzić”.

Będąc dziennikarką sportową sama spotykałam się z różnymi podobnymi i czysto seksistowskimi sytuacjami, ale oczywiście zawsze tłumaczono to żartami. Na początku chciałam za wszelką cenę móc udowodnić np., że wiem, co to jest spalony, ale z biegiem czasu totalnie zmieniłam podejście. Moich kolegów z pracy nikt o to “w żartach” nie pyta co 5 minut, więc ja też nie muszę na to odpowiadać i tłumaczyć się z własnej wiedzy! Jeśli ktoś ma problem z kobietą w swoim teamie w jakiejkolwiek pracy i jedynym argumentem jest to, że dana osoba jest kobietą, to niech zmieni zawód.

Oczywiście są kobiety, które próbują, ale się do czegoś nie nadają. Wtedy wiadomo, że nie powinno się stosować taryf ulgowych. Tak samo jest zresztą z mężczyznami. Oceniajmy się jednak tymi samymi standardami, a nie płcią. Uważam, że na żadnym etapie pracy tego typu teksty nie są uzasadnione. Nie wspominając już o osobie, która zdobyła 250 goli w karierze w wieku 23 lat!

Ta sytuacja pokazuje, jak bardzo jesteśmy mentalnie w tyle. I nie mowa tu o Polsce, ale całej Europie. I chociaż Solveig przeprosił i sama piłkarka po całej burzy powiedziała, że wcale tak tego nie odebrała, to jej mina po usłyszeniu pytania i tak mówi wszystko.

Przesłanie mam jedno: drogie panie nie dawać się i robić swoje!

Leave a Reply