jedno podanie

Znacie to uczucie, kiedy przyjeżdżacie do jakiegoś miejsca i po prostu odbiera Wam mowę, a podświadomie czujecie, że moglibyście tam mieszkać? Ja tak miałam z Barceloną. Miłość od pierwszego wejrzenia. I co jest najlepsze, za każdym razem, gdy tam znowu wracam wiem, że wciąż mi to zakochanie nie przeszło. Poznajcie miejsca, które sprawiaj, że wciąż mi odbija na punkcie tego miasta.

1. Park Guell

Chyba najbardziej magiczne miejsce Barcelony. Wchodząc czujesz się jakbyś był w jakiejś bajkowej wiosce (mnie się zawsze przypominają Smerfy). Nie uważam się za eksperta i raczej nie przepadam za samym tylko oglądaniem architektury, ale Gaudi to zdecydowanie mój mistrz, jeśli chodzi o budynki. A z Parku Guell można m.in. zobaczyć widok na całe miasto. Do góry wyjedziecie ruchomymi schodami, ale z powrotem trzeba sobie radzić pieszo (lub ewentualnie wziąć taksówkę ?).

2. Sagrada Familia

Przy okazji mojej wrześniowej wizyty w Barcelonie, udało mi się w końcu wejść do środka i przyznam, że naprawdę warto! Sama historia Gaudiego, który we wszystkim inspirował się naturą i stąd np. kolumny kaplicy mają swoje odzwierciedlenie w pniach drzew, robi mega wrażenie. Mnóstwo elementów kościoła jest opisanych właśnie poprzez naturę i fajnie móc je później odszukać na budynku. Najlepiej zarezerwować wejście do środka online, bo jest taniej i przede wszystkim unika się stania w kolejkach do kasy.

3. Kolumb i La Rambla

Kolumna Kolumba znajduje się tuż przy najsłynniejszym deptaku Barcelony – La Rambli. Ma upamiętniać powrót Kolumba z pierwszej wyprawy do Indii Zachodnich. Kolumna ma wysokość 60 m. Z jednej strony możecie zacząć spacer po La Rambli, a z drugiej zobaczyć port. Bez wątpienia to jeden z najlepszych punktów orientacyjnych po Barcelonie.

4. Camp Nou

Jedno z najbardziej ulubionych miejsc w moim przypadku. Zresztą wystarczy przyjechać do miasta w dniu meczu i już będziecie wiedzieć, komu w większości kibicują tamtejsi ludzie. Wszyscy Cię zaczepiają, pytają o wynik, jak widzą, że idziesz w szaliku, a w każdym pubie spokojnie obejrzysz mecz. Dla mnie świątynia futbolu i miejsce, o którego zobaczeniu marzyłam od lat.

5. Park Ciutadella

Dla mnie jeden z piękniejszych w jakich byłam w Barcelonie. Duży, z piękną fontanną, jeziorkiem, widokiem na parlament, a obok można też skoczyć do ZOO lub dosłownie 10 min pieszo zobaczyć Łuk Triumfalny.

6. Font Magica

Pokaz fontann przy Plaza de Espanya to jedno z bardziej magicznych miejsc Barcelony i to całkiem blisko od stadionu olimpijskiego. Sprawdźcie tylko wcześniej godziny pokazów, bo ciężko na nie trafić i zmieniają się wraz z sezonem. Ja na przykład wybrałam się tam ostatnio w dniu obchodów Narodowego Dnia Katalonii i niestety pokazu nie było, bo święto ? Ale nadrobiłam dwa dni później ?