Przywitanie z Adamem Nawałką i pokaz pięknej piłki na turnieju Z Podwórka na Stadion
I bynajmniej tą piękną piłką nie był sam Puchar Polski. Nie pierwszy raz jestem zresztą na dziecięcym turnieju piłkarskim, gdzie więcej się dzieje niż na niejednym meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Nie inaczej było na XVIII edycji turnieju Z Podwórka na Stadion.
Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku to bez wątpienia jedna z lepszych inicjatyw, jeśli chodzi o dziecięcą piłkę nożną w naszym kraju. Do finałów trzeba przejść przez bardzo wymagającą drabinkę (przy kategoriach wiekowych U-10 i U-12 etapy gminne, powiatowe, wojewódzkie i etap ogólnopolski), ale patrząc na to, co się na nich wyprawia, zdecydowanie warto.
Sama oprawa turnieju jest na mega wysokim poziomie. Dzieciaki grają na PGE Narodowym, spiker co jakiś czas bawi publikę i zagrzewa do dopingu, mecze komentują m.in. Mateusz Borek czy Czesław Michniewicz. Panowie oczywiście przygotowani, znają nazwiska dzieciaków etc. Do tego wszystko nagrywają kamery Polsatu Sport.
Oprócz tego, że nie ma histerycznie skaczących i wtrącających się rodziców (co jest nagminne na takich turniejach), to dzieciaki przede wszystkim mają mega frajdę. Bielik chodzi i przybija piątki przegranym i wygranym, jest tańczący Kubuś, a na najlepszych czekają naprawdę mega atrakcje.
Ostatni finał poprowadzili sędziowie Paweł Gil i Szymon Marciniak. Dzieciaki wyprowadzał sam Adam Nawałka, który później wręczał też nagrody. Najlepsi mogli liczyć na medale z rąk Zbigniewa Bońka, Stefana Majewskiego czy Jacka Magiery.
Dzieciakom bacznie przyglądał się też Marcin Dorna (selekcjoner U-15), który po ostatnim finale zaczepił jednego z trenerów i pytał o młodego piłkarza.
Były dwie sytuacje, które mega zapadły mi w pamięć podczas tegorocznych finałów Z Podwórka na Stadion. Pierwsza to Zbigniew Boniek przytulający trójkę chłopców ze zwycięskiej ekipy i mówiący im, że czeka na nich w reprezentacja. Druga to klasa i zachowanie trenera Adama Nawałki. Przyszedł, przywitał się ze wszystkimi i mega się tym wydarzeniem widać, że cieszył. Nawet mi przyszło przywitać się z trenerem, który ku mojemu zdziwieniu jako pierwszy podszedł, żeby podać rękę. Klasa ??
A o tym, że ten turniej ma sens najlepiej niech świadczą przykłady piłkarzy i piłkarek, którzy w turnieju kiedyś brali udział. Są nimi m.in. Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński czy Paulina Dudek (obecnie PSG). Więcej takich inicjatyw proszę!
A.
Leave a Reply