jedno podanie

Nie wiem, kiedy to się stało, ale Jedno Podanie dzisiaj świętuje rok! ?? Dokładnie rok temu o tej porze wrzucałam – ciesząc się jak małe dziecko – pierwszy wpis. Dzisiaj moja mordka też się cieszy, bo jak się okazało była to jedna z lepszych decyzji w moim życiu. ?

Wiem, że z moją aktywnością bywało tu różnie, ale cały czas uczę się tego miejsca. Bloga założyłam od A do Z sama. Kupiłam domenę, hosting, wybrałam szablony. Zajęło mi to trochę czasu, ale efekt i poczucie, że każda kropka i zdjęcie tutaj są “moje” daje mega satysfakcję.

Rok temu pierwszego posta wrzucałam z Paryża, bo tam spędzałam swoje urodziny. Dzisiaj siedzę sobie w domu, popijam herbatkę i naprawdę aż nie mogę uwierzyć, że minął już rok!

Nie udało mi się zrealizować w tych 12 miesiącach wszystkiego, co zaplanowałam, ale niektóre projekty cieszyły się Waszym bardzo dużym zainteresowaniem. Niestety od początku nie miałam podpiętego Analyticsa pod stronę (nie mogłam tego ogarnąć ?), więc poniższe dane nie będą w stu procentach oddawać całego roku, ale powiedzmy, że jakiś zarys jest.

Top 3 najchętniej czytanych tekstów na blogu:

1. Jedno Podanie, czyli jak to się zaczęło – 858 odwiedzin.
2. Trip po USA. Wizyta w Chicago Fire – 698 odwiedzin.
3. Sportworking – wymieniaj się wizytówkami i zdobywaj doświadczenie – 589 odwiedzin.

Średnia czytelność tekstów na blogu to prawie 300 osób, więc chyba nie jest tak źle. Oczywiście zawsze może być lepiej. ? Mam nadzieję, że jeśli uda mi się zrealizować moje plany na kolejny rok tutaj, będzie Was jeszcze więcej!

Dziękuje też przy okazji tej pięknej rocznicy wszystkim, którzy pomagają mi tworzyć to miejsce, a zwłaszcza osobom, które wytrwale tłumaczą mi kwestie techniczne i motywują do działania. ? Bez Was nie byłoby mnie tutaj.

Dziękuje też za wszystkie miłe słowa i wiadomości, które od Was dostaję. Dają pozytywnego kopa do działania! Te krytyczne też!

A dlaczego blog to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu? Po pierwsze, bo mam coś tylko mojego i mogę się tu “wyżyć”, bazgrając swoje wpisy według uznania. Poza tym, dzięki prowadzeniu bloga poznałam naprawdę fantastycznych ludzi, a przy okazji wielu rozmów o pracę, które ostatnio odbyłam, zobaczyłam jaka siła drzemie w posiadaniu takiego miejsca. Blog często spotykał się z dużym uznaniem i dzięki niemu m.in. na PGE Narodowym wszyscy już wiedzą, że meczów reprezentacji Polski w pracy nie odpuszczę! ?⚽

A.